Wieść płynąca z Krzyża

Czy masz dość odwagi, aby pójść ze mną na Golgotę? Tam nikt nie opowiada żartów, ani nie prowadzi tanich dyskusji. Na Golgocie nawet filozofowie nie mają nic do powiedzenia. A to dlatego, że na tym wzgórzu się umiera, niezwykle gorzko się umiera. Gdybyś jednak mógł zebrać odwagę i zaparłszy się siebie przyjrzeć się ukrzyżowanemu, to usłyszałbyś wieść, która jest najbardziej szokującą wieścią, jaką na tym świecie można usłyszeć.

Popatrz na te ręce - to ręce całego świata. W tej strasznej godzinie Golgoty Bóg zebrał wszystkie okryte przekleństwem ręce świata i rzekł: "Synu mój, weź przekleństwo całego świata, weź je w swoje ręce. Synu, zanieś je na krzyż!" Czy na twoich rękach nie ma czegoś co najchętniej zaraz byś zmył? Przecież wiesz co robi się rękoma. Przy pomocy rąk ładuje się karabiny, mierzy i naciska spust. Ręce piszą listy, które lepiej, aby nigdy nie zostały napisane. Ręce dopuszczają się czynów, o których najchętniej byśmy zapomnieli...

"Synu zanieś je na krzyż!" Wtedy przebili Jego ręce gwoździami i osądzone zostały ręce całego świata. Ale twoje i moje ręce pozostały nietknięte. TO JEST WIEŚĆ PŁYNĄCA Z KRZYŻA!

Przyjrzyj się teraz nogą Ukrzyżowanego. To są nogi całego świata. Czy nie przeszliśmy grogi, o której nie chcielibyśmy, aby ja nam przypominano? Jak wielu z pośród nas nie chce sabie przypomnieć pewnych dróg i nie zastanawia się nad nimi. Nie są gotowi się przyznać, że chodzili drogami, po których najlepiej, gdyby nigdy nie chodzono. Ale w pewnej chwili Bóg włożył złe drogi całego świata na nogi własnego Syna i rzekł: "Synu mój, weź przekleństwo całego świata, proszę Cię, weź je, bo jeśli tego nie uczynisz, to mężczyźni i kobiety nie znajdą miejsca, gdzie mogliby zanieść przekleństwa swych dróg". Tak więc przebili Jego stopy gwoździami. Ale Twoje stopy nie zostały dotknięte. TO JEST WIEŚĆ PŁYNĄCA Z KRZYŻA!

A Jego ciało? Spójrz na Jego skrwawione i ubiczowane ciało. To straszne co ludzie mogą zrobić z ciałami innych ludzi! Ludzkie ciała w obozie zagłady, ludzkie ciała pomordowanych w Wietnamie. Ludzkie ciała rozrywane i poniewierane... Ale tym razem Bóg wziął przekleństwo, które spoczywa na wielu ciałach tego świata i włożył je na ciało Swego Syna. Wtedy ubiczowano Jego ciało. Ale twoje ciało nie zostało dotknięte. TO JEST WIEŚĆ PŁYNĄCA Z KRZYŻA!

A Jego głowa? To centrum ludzkiego rozumu? Czy odczuwałeś czasem pychę z powodu myśli, które Ci przychodzą? Myśli, które człowiek najchętniej by stłumił, ale nie potrafi... Nienawiść, namiętność, pragnienie zapomnienia tego, czego nie można znieść - to ma przecież coś wspólnego z myśleniem. Lecz Bóg wziął myśli świata, całe przekleństwo spoczywające na nas i włożył je na głowę Swego Syna, przykrył koroną cierniową i rzekł: "Tak koronuję wasze myśli". Wtedy ukoronowano Jego głowę. Ale twoja głowa nie została dotknięta. TO JEST WIEŚĆ PŁYNĄCA Z KRZYŻA!

Dlatego chciałem zabrać Cię na Golgotę i postawić przed Ukrzyżowanym, byś uświadomił sobie, że Jezus zapłacił za twoje winy, że na Golgocie zawisł na twoim miejscu i za twoje grzechy dokonał doskonałego pojednania.
Popatrz, Bóg tak Cię umiłował, że włożył całą Twoją nędzę na swego Syna, a uczynił to dlatego, abyś ty miał miejsce, na którym mógłbyś złożyć całą swoją nędzę. Więc nie wątp w istnienie Boga, więc nie wątp w to czy się o nas troszczy i kocha nas! Wiedz, że w tym, co dotyczy wiecznego zbawienia, wszystko zostało uczynione i zapłacone tak, że ze swej strony musisz jedynie z ufnością to przyjąć.

Bóg bardzo Cię kocha -

I TO JEST WIEŚĆ PŁYNĄCA Z KRZYZA!


Prowadzimy do Pana od ponad 800 lat.

800 lat zakonu

1W 1209 roku św. Franciszek z Asyżu założył nowy zakon w Kościele. Siebie i swoich towarzyszy nazywał braćmi mniejszymi (łac. fratres minores) - chciał przez to podkreślić, że ich życie ma polegać nie na wywyższaniu się, ale na świadomym wyborze małości (łac. minoritas), uniżoności.

2Do takiej postawy zachęcał Chrystus w Ewangelii, a Franciszek nakazał w regule praktykować życie w ubóstwie i uniżeniu. Pierwszych zakonników nazywano Pokutnikami z Asyżu, dopiero później przyjęła się nazwa franciszkanie (od imienia św. Franciszka). Do XV wieku istniał jeden zakon franciszkański.

3W wyniku uwarunkowań na tle kulturowym, historycznym, geograficznym oraz na skutek różnic w praktycznym stosowaniu reguły, w XV i XVI w. wyłoniły się istniejące do dzisiaj trzy niezależne zakony franciszkańskie: Zakon Braci Mniejszych, Zakon Braci Mniejszych Konwentualnych i Zakon Braci Mniejszych Kapucynów.


Nasze otoczenie

Nasz klasztor położony jest na Górze Klasztornej na skraju rezerwatu Kadyński Las na terenie Wysoczyzny Elblądzkiej. Jest to obszar o powierzchni około 380 km kwadratowych z najwyższym szczytem – „Maślana Góra” (197 m n.p.m.). Strefa krawędziowa ma charakter klifowy, posiada wzgórza morenowe i dynamiczne formy erozyjne, które składają się na głęboko wcięte jary ze strumieniami spływającymi do Zalewu Wiślanego. Głębokość dolin początkowo niewielka, zwiększa się bardzo szybko i wynosi w krańcowych momentach od kilkudziesięciu do nawet ponad 100 metrów.

Rezerwat Kadyński Las

Rezerwat Kadyński Las został utworzony w 1972 roku i ma powierzchnię 8,11 ha. Stanowi cenny przykład parkowo – leśnego obiektu chronionego, silnie powiązanego z naturalnymi układami leśnymi. Łączy w sobie cechy naturalnych zbiorowisk leśnych oraz powstałego przed laty założenia parkowego o charakterze angielskim. W rezerwacie stwierdzono występowanie 91 gatunków roślin, w tym 23 gatunków drzew i krzewów.


logo Dom Zakonny w Kadynach  
witamy!